Jadę za tydzień na mega imprezę, DZIEŃ SOCJOLOGA ! tak tak, to może być najlepsza impreza w tym roku. W zeszłym roku zasłynąłem wpadnięciem do bajora w obecności wykładowców i innych ludzi haha oraz upiciem się, jeżdzeniem na quadzie i wpierdoleniem się w płot. W tym roku też muszę zrobić coś szalonego !
oddawałem ostatnio krew i była taka tam miniloteria, wygrałem godzinę w aquparku w Sopocie ! pomijając ten fakt , 8 czekolad, 3 zajebiste długopisy, herbatniki, soczek i krakersa i naklejkę dzielnego dawcy , fajnie było zrobić coś dobrego : )
Wszystko wskazuję na to że w te wakacje wyjadę do Holandii popracować na wakacje, muszę trochę zarobić żeby spełniać moje marzenia.Pierwszy w kolejności jest motor , a potem idę na kurs spadochronowy.
Dziękuję za to jaki jestem że odnajduje się w tym świecie, nie zgubiłem , nie zatraciłem się w rutynie dnia codziennego. Wbrew pozorom dzisiejszy świat jak nigdy dotąd oferuje wszystko aby być szczęśliwym, dlaczego tak niewielu stać na to by móc sięgnąć po swój kawałek tortu. Nie ma rzeczywistości obiektywnej, to jak widzimy nasze otoczenie zależy tylko od nas. Szczęście to stan umysłu, trzeba samemu przekonać się że jest dobrze, i że może być jeszcze lepiej !
***